Bengal Zachodni to stan znajdujący się w północno-wschodniej części Indii. Jego powierzchnia to około 30% powierzchni Polski, czyli 88 752 tys. km2. Stan ten zamieszkuje ponad 90 milionów ludzi. Bengal Zachodni graniczy zarówno z innymi indyjskimi stanami (jak Orisa czy Sikkim), jak i krajami – Bangladeszem, Nepalem i Bhutanem. Ma także dostęp do Zatoki Bengalskiej będącej częścią Oceanu Indyjskiego. Dlaczego warto odwiedzić to mało popularne wśród zachodnich turystów miejsce? Oto moja lista 10 rzeczy, które musisz zrobić w stanie Bengal Zachodni.

Bengal Zachodni

  1. Napij się herbaty w Darjeeling

Darjeeling choć leży na terytorium Indii to stanowi świetny punkt zaczepienia i odpoczynku w drodze z Nepalu do Bhutanu. Miejscowość została rozbudowana przez Brytyjczyków w XIX wieku, gdyż cenili sobie jej klimat zarówno do odpoczynku od upalnych temperatur, jak i ze względu na klimat idealny do uprawy herbaty. Jak spędzić tam czas? Zdecydowanie trzeba wybrać się na plantację herbaty, by poznać tajniki jej uprawy i produkcji. Ponieważ plantacje herbaty zajmują sporą powierzchnię to na ich terenie znajduje się wiele ciekawych hoteli oferujących nocleg wraz z herbacianymi atrakcjami. Ciekawym pomysłem jest też przejażdżka lokalną kolejką, zakupy na Mall Road, wizyta w kompleksie Mahakal gdzie buddyzm łączy się z hinduizmem, wybierz się na trekking pośród natury, zajrzyj do lokalnych zakładów produkcji dywanów. A jeśli brak Ci adrenaliny, możesz polecieć na paralotni.

Bengal Zachodni

  1. Zwiedź stolicę

Kalkuta, zwana tutaj „Kalkota” to obecna stolica stanu Bengal Zachodni i dawna stolica Brytyjczyków w Indiach. Do dziś o przeszłości kolonialnej tego miejsca przypominają chociażby liczne budynki zlokalizowane w biznesowym centrum obejmującym BBD Bagh. Można lepiej poznać jego historię wybierając się na pieszą wycieczkę z motywem renesansowym lub w poszukiwaniu ujmujących kadrów korzystając z pomocy jednej z lokalnych firm takich jak Calcutta Walks czy Heritage Walks. Obowiązkowym punktem programu jest budynek Victoria Memorial skończony w 1921 roku, wykonany z białego marmuru, poświęcony królowej Wiktorii. W jego wnętrzu znajduje się obecnie muzeum. Ale to nie jedyne muzeum – warto zajrzeć także do Muzeum Narodowego (Indian Museum) gdzie znajdują się m.in. szczątki mamutów. W Kalkucie mieszkała kiedyś społeczność Chińska (dotarli tu w czasie Wojen Opiumowych), więc nadal można zobaczyć pozostałości chińskiej dzielnicy. Na zakupy ceramiczne wybierz się do Kumartuli, a w przerwie zajrzyj do zabytkowego Indian Coffee House na kawę.

Bengal Zachodni

  1. Wybierz się na rejs po parku narodowym

Lasy namorzynowe to niezwykły ekosystem, który możesz podziwiać podczas rejsu łódką w parku narodowym Sundarbans. Zlokalizowany na 102 wyspach park daje szansę obcowania z lokalną fauną i florą. Na terenie parku zlokalizowane są też ekologiczne obiekty noclegowe, w których pracuje okoliczna ludność. To nie tylko oryginalny sposób spędzenia czasu, ale także szansa zobaczenia jak żyją mieszkańcy tych terenów. A jeśli dopisze Ci szczęście, to może nawet spotkasz tygrysa.

Bengal Zachodni

  1. Zajrzyj do ostoi buddyzmu

Kalimpong to miasteczko położone na wysokości 1247 metrów nad poziomem morza. Nie należy ono do popularnych turystycznych destynacji, a warte jest odwiedzenia. Rozciąga się stąd piękny widok, między innymi na górę Kangchenjunga, będącą trzecim najwyższym szczytem świata. Zanim znalazło się na terytorium Indii Kalimpong było częścią niezależnego królestwa Sikkim, którego monarchia wywodziła się z Tybetu. Przez jakiś czas okupowane przez Bhutan, ostatecznie trafiło w ręce Brytyjczyków. Duża fala wyznawców buddyzmu i buddyjskich mnichów dotarła tu z Tybetu po inwazji Chin na Tybet w 1950 roku. Warto zajrzeć do najstarszego zakonu Thongsa Gompa zbudowanego w czasie okupacji bhutańskiej. Tharpa Choling Gompa to ciekawy kompleks z elementami architektury chińskiej. Zaś Durpir to największy zakon buddyjski konsekrowany przez obecnego Dalailamę w 1975 roku – można wziąć tu udział w modlitwie o 6 rano lub o 15.

Bengal Zachodni

  1. Podziwiaj terakotowe świątynie

W dystrykcie Bankura znajduje się Bishnupur będący świadectwem świetności architektonicznej regionu. Zachowały się tu świątynie wykonane z laterytu (skała osadowa) oraz cegieł, pokryte terakotowymi płytkami przedstawiającymi sceny z indyjskich eposów Ramajana i Mahabharata. Najstarszą konstrukcją jest świątynia Rasmancha wybudowana w 1600 roku przez władcę z dynastii Mallabhum. Jednak największe wrażenie robi świątynia Jor Bangla wyglądająca jak dwie połączone ze sobą chaty, pokryte misternymi płaskorzeźbami. Warto zajrzeć także do świątyni Madan Mohan w typowym stylu eka-ratna (z jedną centralną wieżą) poświęconej boskiej parze Radzie i Krysznie. Oczywiście w okolicy nie zabraknie także zakładów produkujących przedmioty z terakoty, które możemy kupić na straganach jako pamiątkę.

Bengal Zachodni

  1. Spróbuj lokalnych przysmaków

Zwiedzanie indyjskich regionów nigdy nie jest pełne, jeśli nie spróbujemy lokalnych przysmaków. Niektóre z nich – zwłaszcza bengalskie słodycze – spopularyzowały się w całych Indiach, ale ich smak w Bengalu Zachodnim będzie jedyny w swoim rodzaju. Czego więc warto spróbować?

  • Kathi Rolls – klasyka ulicznego jedzenia; placki z rafinowanej mąki wypełnione ostro-kwaśną sałatką ze świeżych warzyw z dodatkami takimi jak jajko czy ser paneer
  • Daab chingri – curry z krewetkami smażonymi na oleju musztardowym podawanych w sosie na bazie mleka kokosowego
  • Luchi alur dom – pszenne placki smażone na głębokim tłuszczu podawane z ziemniakami pieczonymi lub duszonymi w wyrazistych przyprawach
  • Shukto – to warzywa takie jak przepękla, ziemniaki czy rzodkiew duszone w bengalskiej mieszance przypraw „panch phorn” i kremowym sosie
  • Kosha mangsho – baranina duszona w gęstym sosie z pomidorów i jogurtu
  • Shodesh – bengalskie słodycze na bazie mleka kondensowanego i cukru palmowego
  • Kolar bora – placuszki z ciasta i dojrzałych bananów smażone na głębokim tłuszczu

Bengal Zachodni

  1. Zobacz jak powstaje lokalne rękodzieło

Banglanatak to inicjatywa mająca na celu kultywowanie lokalnych tradycji artystycznych zapewniając jednocześnie pracę lokalnej społeczności Bengalu Zachodniego. W ramach działać rządu stanowego i UNESCO zrzeszono wioski zajmujące się rękodziełem. Organizowane są festiwale ale także wycieczki podczas których turystom przybliżane są tradycje artystyczne Bengalu Zachodniego takie jak budowa instrumentów muzycznych, terakota, wyplatanie z bambusa, ceramika czy malarstwo. Szczegóły inicjatywy oraz informacje na temat organizowanych wydarzeń znajdziesz TUTAJ.

Bengal Zachodni

  1. Odpocznij na plaży

Bengal Zachodni ma oczywiście dostęp do morza, a dokładnie to do Zatoki Bengalskiej. Znajdziemy tu liczne plaże chociaż ich charakter będzie się różnił. Najpopularniejszym miejscem jest Digha, ale w sezonie można spodziewać się tam tłumów, dlatego lepiej wybrać się w okolice plaży Mandarmani, gdzie przy odrobinie szczęścia spotkamy spory tłumek…czerwonych krabów! Niesamowity widok. Alternatywnie możesz także odpocząć na plaży Bakkhali. Sprawdź wcześniej dostępność i standard hoteli oraz ich odległość od wybrzeża.

Bengal Zachodni

  1. Spędź noc jak z bajki

Zanim do Indii dotarli Brytyjczycy, Bengal był najbogatszym regionem. Rozwijała się tu sztuka pod patronatem możnych Bengalczyków zamieszkujących królewskie rezydencje zwane RAJBARIS. Większość z nich, rozsiana po całym Bengalu Zachodnim, popadła w ruinę, ale część została odrestaurowana i przerobiona na butikowe hotele. Nocleg w takim miejscu jak The Rajbari Bawali to niezwykłe przeżycie estetyczne i podróż w czasie. Poczuj się jak maharadża i maharani delektując się architekturą i kuchnią rajbaris.

Bengal Zachodni

  1. Trop nosorożca

W regionie Dooars znajduje się park narodowy Jaldapara, w którym żyją wyjątkowe na skale światową nosorożce indyjskie. By być bliżej natury i mieć większą szansę na zobaczenie zwierząt takich jak nosorożce, słonie, tygrysy czy jelenie warto zatrzymać się w państwowym ośrodku – jego standard nie jest wysoki, ale brak luksusów wynagradzają widoki. Park znajduje się u stóp Wschodnich Himalajów. Najlepszy czas by odwiedzić to miejsce to okres marca i kwietnia kiedy pojawia się świeża trawa. Pamiętaj, by wcześniej zarezerwować miejsce na jeep safari, podczas którego wjedziesz głębiej w terytoria dzikich zwierząt.

Jeśli masz pytania lub potrzebujesz profesjonalnego programu podróży napisz do mnie TUTAJ

Tekst: Aleksandra Zalewksa, Fot. Canva Pro