
Kupisz mi kawę?
Nie lubię prosić o pomoc. Może to kwestia wychowania, że jestem takim typem „Zosi samosi”, a może doświadczeń życiowych. Jak mówi mój tata „Umiesz liczyć? Licz na siebie” i tą zasadą się całe życie kieruję. Ale chyba doszłam do ściany i nie chcąc się o nią rozbić, założyłam konto na „Buy me a coffe”, czyli platformie dla twórców pomagającej w pozyskaniu środków na działanie. To było 2 miesiące temu. Ponad 60 dni zajęło mi przełamanie się i zrozumienie, że może…