Wietnam to kraj wielkości Polski, leżący na Półwyspie Indochińskim. Obszar 332 tysięcy kilometrów kwadratowych jest rozciągnięty na długości 1800 kilometrów, co sprawia że klimat w poszczególnych jego częściach znacząco się różni – na północy monsunowy, a na południu tropikalny. Zmienność ta ma znaczenie dla turystów, szczególnie jeśli planują rejs po zatoce Ha Long. Najlepszą porą do zwiedzania Wietnamu jest więc zima, ale jeśli nie przeszkadza wam wysoka wilgotność i przejściowe opady deszczu, to każda inna pora także będzie dobra.

Populacja Wietnamu wynosi około 85 milionów. Wjeżdżając do Hanoi lub miasta Ho Chi Minh odnosi się wrażenie, że właśnie tu mieszkają. Wrażenie to, pogłębione przytłaczającą liczbą skuterów, jest jednak mylne. W miastach żyje zaledwie 26% społeczeństwa. Co za tym idzie, prężnie rozwija się tu rolnictwo, zwłaszcza produkcja ryżu i kawy. Wietnamski rząd, chociaż socjalistyczny, chętnie zaprasza do współpracy zagranicznych inwestorów, którzy rozwijają tu zakłady produkcyjne. Znajduje się to chociażby największa na świecie fabryka SAMSUNGA. Preferencyjne warunki mają swoją cenę – łapówki są tu na porządku dziennym, co odczuje nawet turysta. Jeśli nie masz w paszporcie wizy, a jedynie promesę, urzędnicy na lotnisku będą wydłużać procedury i trzymać Cię w niepewności dopóki nie dorzucisz małego napiwku.

Historia narodu wietnamskiego była bardzo burzliwa i naznaczona tragicznymi wydarzeniami. Początkowo 15 plemion Lac Viet zamieszkiwało północ kraju. Środkowa i południowa część należały do konsorcjum królestw Czamów, wywodzących się z grupy malajo-polinezyjskiej. Zwalczani przez sąsiadów z północy, po wojnie w 1471 roku stracili swoje ziemie. Pozostałości ich panowania znaleźć możemy w My Son, gdzie zachowały się elementy ich świątyń hinduistycznych.

Plemiona Lac Viet zostały zjednoczone w III wieku przed naszą erą tworząc królestwo Nam Viet, które już wkrótce zostało zaanektowane przez pierwszego cesarza Chin Szi Huan Di. Po jego śmierci Wietnamczycy na krótko uzyskali niepodległość, by już wkrótce stracić ją na rzecz chińskiej dynastii HAN. Wyzwolenie spod chińskiej okupacji nastało dopiero w XV wieku dzięki legendarnemu cesarzowi Le Thai Tho – otrzymał magiczny miecz, który potem zwrócił złotemu żółwiowi mieszkającemu w hanojskim jeziorze Hoan Kiem. Po okresie względnej wolności i walk wewnętrznych kraj zostaje najechany przez Francuzów. W 1859 roku pod pozorem ratowania chrześcijańskich misjonarzy rozpoczynają inwazję, aby już w 1883 doprowadzić do całkowitego rozpadu Wietnamu na trzy części -Tonkin, Annam i Kochinchinę. Koniec panowania francuskiego w 1954 przypieczętowała klęska pod Dien Bien Phu, rozstrzygająca jednocześnie wojnę indochińską. Kluczową rolę odegrał ojciec narodu, wujaszek Ho Chi Minh. Postać tyle kontrowersyjna co legendarna, działacz międzynarodówki komunistycznej, człowiek o wielu twarzach i imionach, patriota z elastycznym kręgosłupem. Przy wsparciu Chin i Rosji podbił Wietnam Północny, a także znacząco przyczynił się do zdobycia Południa. Zmarł w 1969 roku i nie dożył zjednoczenia w 1976, które nastąpiło po wygranej z Amerykanami w Wojnie Wietnamskiej. Chociaż wujaszek Ho zażyczył sobie aby jego zwłoki spalono i rozsypano na krańcach Wietnamu, partia zdecydowała się na balsamowanie ich i przedłużenie kultu wodza. Dziś Wietnamczycy rok w rok płacą 70 milionów dolarów amerykańskich Rosjanom, którzy w okresie od września do listopada skrzętnie balsamują ciało byłego prezydenta.