Kolejny odcinek cyklu. Do tej pory odwiedziliśmy już stany Karanataka, Kerala i Tamil Nadu na Południu Indii, a teraz przenosimy się nieco w górę. Maharasztra to stan w południowo-zachodniej części Indii. To 3-ci co do wielkości i 2-gi demograficznie stan Indii ze stolicą w Mumbaju (dawniej Bombaj). Głównym językiem tego stanu jest Marathi. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o historii tego miejsca, polecam CI film „Panipat”, w którym przedstawione jest Imperium Maratha. Każdy to lubi czytać powinien też sięgnąć po książkę „Shantaram”, której wydarzenia mają miejsce w latach 80’ XX wieku właśnie tu. A teraz aktualna lista z XXI wieku moich TOP 10 rzeczy w stanie Maharasztra.

1. Odwiedź Ellorę

W stanie Maharasztra znajdziemy wiele niecodziennych jaskiń z pięknymi płaskorzeźbami, ale Ellora to jeden z największych i najbardziej imponujących przykładów. Znajdziemy tu przykłady jaskiń związanych z Hinduizmem, ale także Buddyzmem i Dżinizmem. Największe wrażenie jednak robi świątynia Kailasz. Pod numerem 16 znajdziemy przykład kamiennej świątyni wyrzeźbionej w całości z jednej skały, co wydaje się wręcz niemożliwe. Znajdujące się w Ellorze konstrukcje datuje się na lata 600-1000 n.e., natomiast świątynia Kailasz to wiek VIII. Rzeźbiona z góry do dołu świątynia zachwyca zarówno płaskorzeźbami jak i wolno stojącymi rzeźbami. Z jej powstaniem wiąże się wiele legend i teorii.

2. Wybierz się w góry

Mahabaleshwar to piękny skrawek ziemi w Ghatach Zachodnich. Najwyższy szczyt to tylko i aż 1439 m. nad poziomem morza, ale ilość zielonych dolin poprzecinanych szczytami górskimi robi niesamowite wrażenie. Dawniej letnia stolica Brytyjczyków, ze względu na przyjemnie chłodny klimat. To także region, w którym uprawiane są truskawki. Pielgrzymuje tu wielu Hindusów, ponieważ znajduje się tu źródło rzeki Krishna (od imienia jednego z bogów). Znajdziemy tu także piękne wodospady. Nieopodal znajduje się także Fort Pratapgad, który oferuje wspaniałe widoki po małym trekkingu.

3. Zajrzyj do Ajanty

Kompleks buddyjskich jaskiń, który zrobi wrażenie na najbardziej wymagającym podróżniku. Tutejsze płaskorzeźby i malowidła powstawały w dwóch etapach od III w.p.n.e do V w.n.e.. Wykute w 75 metrowej skale komnaty służyły różnym odmiano buddyzmu za miejsca modlitwy, zgromadzeń czy medytacji. Choć wspominane są przez chińskich podróżników z XVII wieku, potem zarosła je dżungla i zostały ponownie odkryte przez Brytyjczyków w 1819. Tutejsze malowidła ścienne przedstawiają historie zwane dżataka, czyli wydarzenia z wcześniejszych żyć Buddy Sidharty Gautamy. Tutejsze barwne murale i wyszukane techniki rzeźbiarskie nie pozostawią Cię obojętnym.

4. Zanurz się w morzu kwiatów

Płaskowyż Kaas to dolina kwiatowa stanu Maharasztra. Obfite deszcze zamieniają ten ciągnący się po horyzont teren w tęczowy zakątek. Najlepszy czas by zobaczyć i złapać na zdjęciu morze fioletowych kwiatów to wrzesień lub październik, w zależności od roku. Kwieciste show trwa zaledwie przez  tygodnie i stanowi niesamowitą atrakcję dla wszystkich, którzy lubią zapierające dech widoki.

5. Weź udział w barwnej paradzie

Ganesz Czaturthi to hinduskie święto obchodzone na cześć boga Ganeszy (tego ze słoniową głową), upamiętniający zstąpienie młodzieńca i jego matki Parvati na ziemię. Zstąpić mieli ze znajdującej się obecnie w Tybecie góry Kailash. Co roku, zgodnie z kalendarzem księżycowym (w tym roku 11 września), wyznawcy Hinduizmu tworzą specjalne ołtarzyki, a w niektórych miejscach odbywają się huczne parady. Jedną ze sławniejszych jest ta odbywająca się w mieście Pune. Specjalnie na tę okazję buduje się ogromne platformy przedstawiające boga. W stanie Maharasztra obchody tego święta trwają aż 10 dni i kończą się wrzuceniem podobizny boga do wody (w Mumbaju do morza, w Pune do specjalnego zbiornika). Modlitwy przeplatane są tańcami i śpiewami, a wszystkiemu towarzyszy składanie ofiar ze świeżych kwiatów, owoców i ulubionych słodyczy Ganeszy – pierożków modak, które potem rozdawane są zgromadzonym.

6. Daj się porwać miastu

Mumbaj to obecnie najbardziej zaludnione miejsce Indii. Samo miasto liczy ok 12 milionów mieszkańców, a aglomeracji ok 22 milionów. Na dzień dobry lądujemy na wielkim nowoczesnym lotnisku, które zaskoczy nas modernistycznym wystrojem. Tak jak w USA do Hollywood, tak tutaj do Mumbaju ściągają wszyscy, którzy marzą o karierze filmowej w Bollywood. Ale to nie tylko mekka przemysłu kinowego. Miasto jest najlepszym przykładem niepowtarzalnej mieszanki tego co stare i nowe, nowoczesne i tradycyjne, wielskie i miejskie, proste i luksusowe. Każda dzielnica i każda ulica to zupełnie inny mały świat pełen niepowtarzalnych historii. Znajdziemy tu wspaniałe przykłady architektury gotyckiej, indosaraceńskiej, a także stylu Art Deco. Oprócz zwiedzania Mumbaj oferuje świetne punkty do zakupów oraz wyśmienity street food (uliczne jedzenie) sławne w całym kraju – koniecznie spróbuj!

7. Wybierz się na spacer brzegiem morza

W stanie Maharasztra znajdziemy wiele plaż, z czego część będzie przeludniona gdy inne wciąż pozostają dzikie i dziewicze. Departament turystyki na swojej stronie (TUTAJ) poleca aż 13 miejscówek, ale jedną z piękniejszych, które sugeruję ja, jest Ganapatipule. Niewielkie miasteczko o tej samej nazwie położone jest w regionie Konkan. Oprócz rozłożystych palm, białego piasku i lazurowej wody znajdziemy tu także 400-letnią świątynię boga Ganeszy. A jeśli wolisz zastrzyk adrenaliny, to od listopada do maja możesz skorzystać ze sportów wodnych.

8. Zobacz mały Taj Mahal

Mauzoleum Taj Mahal to niekwestionowanie jedna z wizytówek Indii. Piękna marmurowa konstrukcja mieści się w mieście Agra w stanie Uttar Pradesh. Taj Mahal został wzniesiony na cześć Mumtaz Mahal, zmarłej matki mogolskiego cesarza Aurangzeba, który jest autorem tutejszej konstrukcji znanej jako Bibi Ka Maqbara. Władca nie miał tak wielkiego zamiłowania do architektury (a może i budżetu) jak jego ojciec Szahdżahan, ale skopiował od ojca pomysł uczczenia pomnikiem zmarłej żony. Znajdująca się w mieście Aurangabad Bibi Ka Maqbara (Grobowiec Damy) to konstrukcja z 1668 roku, która zyskała sobie przydomek „Taj Dekanu” nawiązujący do Taj Mahal i Wyżyny Dekan, gdzie się znajduje. Budynek wykonany jest z marmuru i bazaltu.

 

9. Spróbuj lokalnych przysmaków

W każdym artykule powtarzam, że indyjskie stany różnią się od siebie nie tylko krajobrazami, ale i kuchnią. Co wyjątkowego możemy spróbować w Maharasztrze? Z pewnością zachwyci nas uliczne jedzenie: pav bhaji to podsmażona na maśle bułka maślana serwowana z puree warzywnym; vada pav to indyjska wersja burgera z ziemniaczanym kotlecikiem i aromatycznymi sosami; puran poli to chleb w formie naleśnika nadziewany słodką mieszanką soczewicy, cukru czcinowego i masła klarowanego; sabudana khichdi marynowane w jogurcie kulki tapioki smażone z orzeszkami i kolendrą; kadhi to smażone warzywa w sosie jogurtowym; „bombay duck” to wbrew nazwie nie kaczka, a lokalna odmiana ryby podawanej w różnej formie w zależności od miejsca.

10. Wykąp się w gorących źródłach

Chociaż Indie kojarzą się z wysokimi temperaturami, nie zawsze jest tu gorąco. Chociaż w stanie Maharasztra temperatury rzadko spadają poniżej 20 stopni, to kąpiel w gorących źródłach daje ukojenie nie tylko naszym nerwom, ale i ciału. Znajdziemy tutaj wiele naturalnych basenów, choć część źródeł została zagospodarowana lata temu jako przyświątynne baseny. Poszukiwacze kontaktu z naturą znajdą dla siebie źródła podróżując wzdłuż rzeki Tansa w Nimboli, Ci zaś którzy wolą teren zagospodarowany powinni udać się do leżącego nieopodal resortu Fire Mountain.

Tekst: Aleksandra Zalewska; Fot. Pinterest